wtorek, 30 kwietnia 2013

Jake Sully


Jake Sully - (ur. 28 sierpnia 2126 zm. 24 sierpnia 2154 - data śmierci ciała ludzkiego, w ciele Na'vi żyje dalej) sparaliżowany były marine, który przybywa na Pandorę w zastępstwie swojego zmarłego brata. Jest także jednym z 20 znanych Avatarów i szóstym Torukiem Makto.
Zaraz po powrocie Jake'a z wojny odwiedzili go dwaj agenci, którzy zaproponowali mu przejęcie dobrze płatnego kontraktu po jego zmarłym bracie, z uwagi na ten sam genom, co pozwalało mu kierować Avatarem brata. Jake przybył na Pandorę, by zastąpić swojego zmarłego brata w programie pod kryptonimem "Avatar", którym kierowała dr Grace Augustine. Początkowo Jake został przydzielony do ochrony dr Augustine i drugiego naukowca Norma Spellmana , będąc operatorem wyhodowanego w laboratoriach Avatara. Pułkownik Quaritch, w zamian za dostarczanie wszelkich danych na temat rasy Na'vi i badań dr Augustine, obiecał załatwienie Jake'owi operacji po powrocie na Ziemie, która pozwoliłaby mu znowu chodzić. Jake przystał na tę propozycję.
Razem z Grace i Normem Spellmanem wylądował w pandoriańskiej dżungli pod postacią avatara. W wyniku niespodziewanego ataku drapieżnika Thanator'a zostali rozdzieleni. Grace razem z Normem i Trudy bardzo długo dryfowali helikopterem nad dżunglą poszukując wzrokiem Sully'ego, jednakże bez efektów. Zawrócili do bazy przed zmierzchem. Jake musiał poradzić sobie tej nocy sam. Został zaatakowany przez watahę wężowilków. Z opresji wybawiła go Neytiri, księżniczka klanu Omaticaya. Wyraźnie nie była zachwycona śmiercią stworzeń i zachowaniem avatara. Ocaliwszy Jake'a chciała pozostawić go z powrotem w lesie, otrzymała jednak znak od bogini Eywy. Zaprowadziła Sully'ego do wioski. Ten, jako "demon w fałszywym ciele" nie został tam ciepło przyjęty, zdołał jednak przekonać do siebie duchową przewodniczkę klanu, Mo'at. Ta nakazała Neytiri wprowadzić Jake'a w obyczaje Omaticaya. Neytiri nie była tym zbyt uradowana.
Sully nie próżnował w nauce, choć była ona dla niego wyraźną mordęgą. Przy Neytiri nauczył się sprawnie poruszać w lesie, poprawił gibkość ciała, poznał tajniki łucznictwa oraz podstawy języka Na'vi. Z każdym dniem oboje lepiej się poznawali i zbliżali do siebie. Przyszedł w końcu dzień, kiedy Jake musiał wybrać swojego Ikran'a i związać się z nim przez Tsaheyul . Razem z Neytiri, Tsu'Tsey i paroma innymi Na'vijczykami udał się w tym celu w Góry Alleluja. Bestię oswoił bez większych problemów, a swoim pierwszym lotem przypieczętował więź. Uświadomił sobie także, że ujeżdżanie zmory idzie mu zdecydowanie lepiej od jazdy na Pa'li. Zachwycona Neytiri towarzyszyła mu w locie.
Jake mocno związał się z Neytiri i klanem Omaticaya. Przy każdym kolejnym przebudzeniu w bazie miał wrażenie, że właśnie opuścił realny świat. Tymczasem Quaritch zaczął się wyraźnie niecierpliwić brakiem kolejnych raportów - Sully nie meldował mu się już dobre dwa tygodnie. Ponaglił go, informując przy okazji o załatwionej operacji na Ziemi. Jake miał jednak przed sobą jeszcze jedną rzecz - przyjęcie do klanu jako pełnoprawnego mężczyzny.
Niedługo po ceremonii przyjęcia Neytiri zabrała Sully'ego do Drzewa Dusz. Tam oboje wyznali sobie miłość i spędzili razem noc. Dziewczynę o poranku obudziły odgłosy karczowanych drzew. Jak się okazało, ludzie zaczęli się niecierpliwić i wjechali do lasu buldożerami. Zrozpaczona Neytiri próbowała obudzić avatara, ten jednak nie połączony z Jake'iem leżał niczym martwy. Gdy Sully'emu udało się w końcu dorwać do kabiny i przenieść świadomością do swojego na'vijskiego odpowiednika próbował zatrzymać buldożery - bez powodzenia. Wziął kamień, wskoczył na pojazd i zniszczył kamery. Urządzenia zdołały jednak zarejestrować jego twarz, którą bardzo szybko rozpoznali ludzie w bazie. Jake pospieszył do Domowego Drzewa chcąc ostrzec klan przed niebezpieczeństwem i wyjawić przykrą prawdę na temat swojego zadania. Nim jednak zdążył powiedzieć coś w związku z tym drugim, został odłączony razem z Grace przez wściekłego Quaritcha. W Piekielnych Wrotach został zaprezentowany jeden z ostatnich wideologów Sully'ego. Wynikło z niego jednoznacznie, iż ten jest przekonany, że Omaticaya nie opuszczą swojego domostwa i nie da rady przekonać ich do przenosin. Dla pułkownika nie było lepszego pretekstu do rozpętania wojny. Zaczął szykować oddziały, podczas gdy Grace razem z Jake'iem zdołali przekonać Parker'a, by ten dał jeszcze trochę czasu na porozmawianie z na'vijczykami. Sully, przeniesiony świadomością z powrotem do ciała avatara, wyjawił całą prawdę o sobie przed klanem. Zapewniał, że się zmienił i jest wiernym Omaticaya. Zszokowana Neytiri nie zamierzała go słuchać, kazała mu się wynosić. Członkowie klanu również nie zostali przekonani. Spętali oba avatary i z Tsu'tey na czele szykowali się do walki.
Jake razem z Grace podczas szturmu na Domowe Drzewo stał spętany wśród walczących na'vijczyków. Krzyczał, by uciekali, ignorowano go jednak całkowicie. Gdy w końcu członkowie klanu zaczęli się wycofywać, został uwolniony przez matkę Neytiri, która dała mu drugą szansę dowiedzenia swej lojalności wobec Omaticaya. Ostatecznie kolumny nośne rozsypały się, a Drzewo runęło. Quaritch, wyraźnie zadowolony z dobrze wykonanej pracy, zawrócił oddziały do bazy. Jake pośród płomieni odszukał Neytiri, klęczącą przed śmiertelnie poranionym ciałem swojego ojca. Chciał do niej podejść, pocieszyć, został jednak brutalnie odepchnięty. Zrozpaczony klan ruszył w stronę Drzewa Dusz, by osiedlić się w jego pobliżu, zaś Jake i Grace zostali odłączeni. W bazie rozpętała się szamotanina. Obydwoje razem z Normem trafili do aresztu.
Podczas finałowej bitwy w ostatniej chwili powstrzymał spuszczane z wahadłowca ładunki wybuchowe. Wysłuchane zostały również jego modły - fauna Pandory obróciła swe siły przeciwko rasie ludzkiej. Walczył także z marine Quaritchem w pobliżu laboratorium ze swoją kabiną. Pułkownik uszkodził kapsułę, wpuszczając do środka trujące powietrze, w wyniku czego Sully zaczął się dusić. Osłabiony otarł się o śmierć z noża Quaritcha. Uratowała go Neytiri, przeszywając pułkownika dwiema strzałami. Jake już stracił przytomność jako avatar i zaczął morderczą walkę o powietrze w kapsule. Dosłownie w ostatniej chwili znalazła go Neytiri i uratowała, nakładając egzopak.
Po skończonej bitwie, ocaleli ludzie zostali oddelegowani pojazdem z powrotem na Ziemię, baza ekspedycji znalazła się zaś pod kontrolą Sully'ego. Ten zarejestrował ostatni już wideolog. Pod Drzewem Dusz poddał się rytuałowi, który przeniósł jego świadomość i ducha na stałe do avatara.
Jake Sully był w związku z Neytiri, ponieważ była ona pierwszą i jedyną kobietą, którą poznał jako Na'vi i uczył się obyczajów. W miarę jak Jake coraz bardziej związywał się z mieszkańcami i lasem, Neytiri darzyła go coraz to większym szacunkiem. W końcu spędził z nią noc. W scenie usuniętej jest również pokazana Neytiri w ciąży. Jednak w życiu człowieka Jake nie był z nikim w związku.

1 komentarz: